Brak śladów zamku. Jest tylko zrekonstruowana wieża murów obronnych
Wstęp:
Po zamku nie zachowały się ślady, więc nie można do niego wejść
Parking:
W mieście jest dużo darmowych miejsc parkingowych
Trudność odnalezienia:
Trudno jest znaleźć coś, czego nie ma :-)
Trudność dojścia:
Po mieście chodzi się po chodnikach, więc nie powinno być to duże wyzwanie
Subiektywna ocena:
Nie ma czego oceniać
Dojazd:
Do Olkusza można dojechać np. drogą nr 94 z Krakowa. Jeżeli chce się dotrzeć do wieży, należy w mieście, na pierwszym skrzyżowaniu ze światłami (obok McDonalds) skręcić w lewo do centrum. Po przejechaniu około 200m trzeba skręcić w prawo w ulicę Górniczą i po kolejnych 200m w lewo na rynek. Tu zaparkować i iść w stronę kościoła. Tu był zamek. Przy kościele stoją też zrekonstruowane mury i baszta.
Rys historyczny:
Praktycznie nic nie wiadomo na temat zamku w Olkuszu. Dotychczas jedyną poszlaką mogącą świadczyć o jego istnieniu była wzmianka z kroniki Jana Długosza. Jednak w 2001 r. podczas prac budowlanych w domu parafialnym kościoła św. Andrzeja odkryto gruby mur z bramą wejściową i oknami. Pracujący na miejscu archeolodzy oszacowali, iż budulec pochodzi prawdopodobnie z XIV w. Być może są to więc pozostałości wspominanego przez Długosza zamku.