Stan zachowania: |
|
Ruiny |
|
Wstęp: |
|
Wejście do zamku jest płatne |
Parking: |
|
U podnożą zamku jest płatny parking. Wiele ludzi parkuje wprawdzie za darmo "na zakazie" przy drodze biegnącej tuż obok warownii, jednak bardzo często gości tam policja i ten darmowy sposób parkowania może okazać się bardzo drogi. |
Trudność odnalezienia: |
|
Baszta zamku jest widoczna z daleka jeśli idzie się Doliną Prądnika, łatwo więc do niej trafić. Natomiast jeżeli przyjeżdzą się samochodem, to olbrzymie zagęszczenie nieprzepisowo zaparkowanych aut jednoznacznie wskazuje lokalizację zamku. |
Trudność dojścia: |
|
W zależności z której strony podchodzi się do zamku, wiedzie doń prosta alejka spacerowa lub wysokie schody. Statystycznie więc dojście jest łatwe. |
Subiektywna ocena: |
|
Budowla rodzi mieszane odczucia. W lecie nie zachwyca, natomiast na jesień jest śliczna wśród kolorowych drzew. Ogólnie więc jest przeciętna. |
Dojazd:Ojców jest położony 25 km na północ od
Krakowa. Można do niego dotrzeć na kilka sposobów, ale najprościej dojechać tam drogą nr 794 z Krakowa do Wolbromia. Po przejechaniu 20 km, w Skale trzeba na rondzie skręcić w lewo, na drogę nr 773 do
Olkusza. Tutaj droga prowadzi stromo w dół. Po zjechaniu na sam dół, na skrzyżowaniu w kształcie litery Y należy skręcić w lewo do Ojcowa. Jechać cały czas główną drogą aż do następnego skrzyżowania. Tutaj główna droga odbija ostro w prawo, natomiast na wprost jest dróżka 3 kategorii odśnieżania. To właśnie nią trzeba jechać prosto, aż do płatnego parkingu u podnóża zamku.
Rys historyczny:Zamek królewski w Ojcowie powstał w drugiej połowie XIV w. z inicjatywy Kazimierza Wielkiego, co zgodnie potwierdzają Jan z Czarnkowa i Jan Długosz. Niektórzy historycy twierdzą wprawdzie, iż wcześniej istniała tu budowla obronna lub że zamek ojcowski wybudował Władysław Łokietek, jednak nie ma na to dowodów. Hipotezom tym przeczy również dokument z 1354 r., na mocy którego król w drodze zamiany otrzymał od biskupa krakowskiego wieś Smardzowice, w której wybudował później warownię. Kolejny dokument z 1370 r. wspomina już istniejący na ziemiach Smardzowic zamek.
Warownia ojcowska, mimo swej nazwy, była traktowana po macoszemu. Najczęściej była przedmiotem zastawów królewskich, a tradycję tę zapoczątkował w 1400 r. Władysław Jagiełło. Z tego właśnie powodu nie wiadomo komu przypisywać rozbudowę zamku. Jedynie z dokumentów lustracyjnych można wyciągnąć pewne wnioski. Pierwszy z nich z 1564 r. w ogóle nie wspomina o zamku, a jedynie o jego nielicznej służbie, natomiast dokument z 1620 r. mówi, iż warownia była bardzo zaniedbana, lecz starosta Mikołaj Koryciński rozpoczął jej remont. W rzeczywistości była to wieloletnia rozbudowa zamku na wielką skalę.
Twierdza ojcowska przetrwała Potop Szwedzki tylko dlatego, że najeźdźcy wykorzystali ją jako magazyn broni i żywności. Na przełomie XVIII i XIX w. pod panowaniem austriackim zamek popadł w ruinę, a w 1829 r. rozpoczęto rozbiórkę jego murów. Próby ratowania budowli podjęto już w XIX w. i ponowiono na początku XX w. Niestety bezskutecznie. Dziś z zamku pozostało niewiele.
Zdjęcia:
Ojców - wieże
Ojców - wieże
Ojców - baszta
Ojców - brama wejściowa
Ojców - dziedziniec
Ojców - resztki murów
Ojców - resztki murów
Ojców - wnętrzne baszty
Ojców - rekonstrukcja zamku
Zamki w pobliżu:
Zdjęcia zamków w Twojej komórce
Zajrzyj do działu do pobrania.