Stan zachowania: |
|
Zamek zachował się w całości i w 2003 r. był odnawiany |
|
Wstęp: |
|
Wstęp do zamku jest płatny |
Parking: |
|
Przy zamku jest darmowy parking |
Trudność odnalezienia: |
|
Zamek widać z drogi, ale trzeba go dobrze wypatrywać. Na szczęście jest jedna tablica informacyjna, która prowadzi do celu |
Trudność dojścia: |
|
Z parkingu idzie się aleją spacerową |
Subiektywna ocena: |
|
Miły dla oka pałacyk, szkoda tylko, że w ohydnym, różowym kolorze, który był ponoć bardzo modny i charakterystyczny w czasach świetności pałacu |
Dojazd:W południowo-wschodniej części województwa Świętokrzyskiego znajduje się miejscowość Staszów. Jadąc z tegoż Staszowa drogą nr 765 do Szydłowa, w miejscowości Kurozwęki, należy skręcić w prawo na Kotuszów, a następnie ponownie w prawo wg znaku na "Pałac / Hotel"
Rys historyczny:Pierwsza wzmianka o zamku w Kurozwękach pojawiła się w dokumentach pisanych w 1400 r., jednak jego budowę przypisuje się kasztelanowi krakowskiemu Dobiesławowi, który piastował swój urząd w latach 1381-1395. Potomkowie Dobiesława byli właścicielami zamku aż do 1521 r., kiedy to przeszedł wraz z miastem we władanie Lanckorońskich. W latach 1752-1833 właścicielami zamku byli Sołtykowie, a następnie, aż do 1944 r., Popielowie.
Na przestrzeni wieków zamek był wielokrotnie przebudowywany. Obecnie po długiej przerwie, ponownie jest właśnością rodziny Popielów, którzy odnawiają go z zamiarem przekształcenia w hotel.
Zdjęcia:
Kurozwęki - zamek
Kurozwęki - widok z boku
Kurozwęki - dziedziniec
Kurozwęki - piwnice
Kurozwęki - służbówka
Zamki w pobliżu: